Michał Wieczorek

Programista stron internetowych
ŻyciorysList przewodniO mnie

Michał Wieczorek

(+00) 000 000 000
moje zdjęcie profilowe
Szanowny Czytelniku,

Tworzeniem stron internetowych zajmuję się od ponad czterech lat (pierwszy kurs wykupiłem w grudniu 2019 roku). Na początku motywował mnie fakt, że programista to bardzo przyszłościowy i dobrze płatny zawód. Chciałem się jednak przekonać, czy jest to coś, co zainteresuje mnie na tyle, bym chciał podążać tą ścieżką przez całe życie. Okazało się, że tak. Z każdym dniem, programowanie przeradzało się w źródło coraz większej pasji.

Czytałem książki, brałem udział w kursach online (Udemy, Academind, Code With Mosh, YouTube), studiowałem dokumentację różnych narzędzi (Express.js, React, Redux, GraphQL, MySQL, RegEx itd.) oraz tworzyłem wiele mniejszych i większych, osobistych projektów (np. szachy multiplayer, aplikacja do zarządzania swoim dniem). Najbardziej polubiłem etap planowania projektu, obmyślania najlepszych strategii implementacji.

Moim celem było dojść do momentu, w którym będę się czuł na tyle kompetentny, by z czystym sumieniem móc aplikować na stanowisko front-end developera. Nastąpiło to w połowie 2022 r. (wtedy skończyłem swój projekt - szachy multiplayer), a 2 października rozpocząłem swoją pierwszą pracę na stanowisku React developer w Scandiweb. Pracowałem tam przez równy rok, podczas którego naprawdę dużo się działo. Nauczyłem się pracy w zarządzaniu zwinnym, planowania i szacowania czasu potrzebnego na ukończenie zadania oraz przede wszystkim, komunikacji z międzynarodowym zespołem programistów. 

Na początku zajmowałem się “kodowaniem” responsywnych, interaktywnych interfejsów użytkownika na podstawie designu w Figmie i zamieszczonych wymagań. Najczęściej wymagało to pobrania danych z serwera (GraphQL lub REST API), a na koniec upewnienia się, że interfejs działa i wygląda idealnie na najpopularniejszych przeglądarkach i urządzeniach (Browserstack).  Otrzymywałem dobre opinie na temat rezultatów mojej pracy oraz komunikacji w zespole, i tak po kilku miesiącach zostałem recenzentem kodu. 

Kiedy już praca nad moim pierwszym projektem dobiegała końca, zająłem się optymalizacją wydajności, szczególnie skracaniem czasu ładowanie się strony (poprawianie podstawowych wskaźników internetowych). W ciągu kilku miesięcy zoptymalizowałem kilka projektów e-commerce, a następnie zostałem przeniesiony do zespołu “strażaków”. Tam zajmowaliśmy naprawą wszelkiego rodzaju błędów na krótko przed opublikowaniem sklepu internetowego. Pracowałem głównie na front-endzie, ale zdarzały się też zadania po stronie serwera (PHP, Magento 2). To było największe wyzwanie, ale dzięki niemu poprawiłem swoją zdolność debuggowania czy czasem nawet inżynierii odwrotnej.

Dzięki tej pracy, przede wszystkim nauczyłem się, jak wygląda cały proces profesjonalnego tworzenia strony internetowej, od A do Z. Poznałem  swoje mocne (np. planowanie zadania, dzięki któremu rzadko zdarza mi się o czymś nie pomyśleć), jak i słabe strony (np. czasem nadmiernie skupiam się na detalach). I oczywiście, nauczyłem się pracy zespołowej, które nie zawsze jest łatwa, ale za to czymś niesamowicie satysfakcjonującym jest poczuć się częścią zespołu.

Aktualnie, cały czas się uczę. Podszkoliłem się w “back-endzie”, m.in w zaawansowanych pojęciach Node, Express, Redis, MongoDB. Cały czas też rozwijam się we front-endzie, poznałem framework SvelteKit, nauczyłem się narzędzia Storybook itd. Od października planuję rozpocząć studia na kierunku Informatyka. Aktywnie też szukam pracy / zleceń związanych z programowania stron internetowych.

Dziękuję za poświęcony czas.

PS. Mam nadzieję, że Państwa nie zanudziłem.

Z poważaniem,Michał Wieczorek